W pierwszym odcinku zobaczyliśmy, że podczas gaszenia chodzi nie tylko o ratowanie dóbr i ludzi, ale także o takie działanie, w którym gaszenie nie przysporzy kolejnych strat.
"Strażacy 24h": Ratujemy, co się da
Czasem wezwanie kompletnie zmienia program dnia. Nie ma rady, trzeba jechać!
"Strażacy 24h": Nagłe wezwanie przed imprezą
Gdy strażacy OSP Brzoza wyjeżdżają do płonącego kontenera, na miejscu jest więcej niż jedna ekipa - nie trudno o spięcia, nie tylko elektryczne!
"Strażacy 24h" PRZED EMISJĄ W TV: Kontener cały w płomieniach
W ostatnim odcinku strażacy z OSP Suchowola jechali do bardzo poważnego pożaru. Łunę widać było z wielu kilometrów. Paliło się 120 bel słomy - trudno o bardziej łatwopalny materiał.
"Strażacy 24h" PRZED EMISJĄ W TV: Ogień było widać z daleka