Ekipa będzie mierzyć się z mgłą ograniczającą widoczność oraz z dużą liczbą małych jednostek na morzu, często niewidocznych dla radaru, co w przypadku takiej pogody wymaga precyzji i ostrożności w manewrowaniu przez zamglone wody.
Załoga walczy z czasem - od ilości i jakości ryb dostarczonych na ląd uzależnione jest wynagrodzenie rybaków. Liczą na połów rzędu 25 ton. Łowisko, do którego wypływają znajduje się 24 kilometry od lądu.
Zamykamy oczy i płyniemy | "Porty 2"
podziel się: